No i wystartował i zaczęła się zabawa.
Brazylia 3-1 Chorwacja
Naprawdę ładny mecz otwarcia. Było dużo walki, akcji, emocji. Niby Brazylia przeważała, ale Chorwaci potrafili się odgryzać niebezpiecznymi kontrami. Tak niebezpiecznymi, że Marcello się pogubił i dał prowadzenie Chorwacji. I ja tego nie rozumiem, Chorwaci zaczęli grać na czas! Po 20 minutach meczu. :) Przecież tak nie można. Szybko się to na nich zemściło w postaci fenomenalnego strzału po ziemi Nejmara. Pięknie się to oglądało. W drugiej połowie dalej Chorwacja dzielnie się stawiała. Ale japoński sędzia dał karnego z kapelusza i to ustawiło resztę spotkania. Potem jeszcze jakiś wydumany spalony i dobicie na koniec. Miało być 3-1 i było. Szkoda tylko, że w takim stylu.
Meksyk 1-0 Kamerun
Nawet taki mecz pokazuje jak człowiek tęskni za dobrą piłką. Deszcz padał, zawodnicy trochę mniej się ruszali, było więcej miejsca, bardziej gra z klepek niż frontalny atak i sporo błędów w obronie. Ale znowu bohaterem meczu został kolumbijski sędzia. Zawodnicy są w linii - spalony. Piłka odbiła się od obrońcy - spalony. Dopiero w drugiej połowie jak bramkarz Kamerunu wybił piłkę pod nogi Peralty, wtedy łaskawie uznali zielonym bramkę. Kamerun też coś próbował, raz Eto'o nie trafił, raz się pogubili, potem zabrakło precyzji. Ale Afrykańczycy byli zaskakująco słabi. Miało być 2-1, wyszło tylko 1-0.
Hiszpania 1-5 Holandia
To, że Hiszpania tego meczu nie wygra było dla mnie oczywiste. I do końca pierwszej połowy wszystko szło jak sobie zaplanowałem - Hiszpania strzela gola, Holendrzy się wkurzają, zaczynają się ruszać i wyrównują. Do przerwy 1-1, gra na remis, tak jak zaplanowałem. Van Persie zaliczył genialną główkę z pierwszej piłki. Na razie najładniejsza bramka turnieju. Nawet jak po przerwie Roben strzelił gola, to wszystko szło ku wyrównaniu, bo Hiszpanie się ruszyli. Ale potem znowu uderzyły błędy sędziowskie. Gol z wolnego pada po tym jak Cassias dostał najpierw z łokcia a potem z plaskacza. A gdy Silvie nie uznają bramki, bo był na spalonym, to Hiszpanie całkiem klęsną i się już nie wygrzebują. Van Persie strzelił 4 gola, a potem Roben wyprzedza Ramosa i dobija na 5-1. Roben w ogóle był genialny, nie do poznania. Szybki, finezyjny, odmłodzony jakby. Najpierw kiwa 2 obrońców i bramkarza, potem wyprzedza Ramosa. Mistrzostwo. Po prostu Holendrzy wyciągneli wnioski z klęski na Euro 2012 i całkowicie odświeżyli skład i zmienili podejście. Tylko Sneider był do niczego marnując okazje i w pierwszej i w drugiej połowie. Natomiast Hiszpanie chyba się zwyczajnie zestarzeli. Mam nadzieję, że del Bosque wyciągnie wnioski i poprawi grę swoich piłkarzy.
Chile 3-1 Australia
Chilijczycy na początku przypominali reprezentację Polski :) w meczu otwarcia Euro 2012. :) Przez pierwsze pół godziny byli świetni, szybcy, skuteczni. Bach, bach i prowadzą 2-0. Ale znowu. Godzina do zakończenia spotkania i myślą, że już wygrali i mogą sobie grać w dziada, a przeciwnicy siądą i zaczną płakać. Australijczycy ich ukarali piękną główką. W drugiej połowie mecz już się wyrównał. Ozzie dobrze grali, atakowali, wyrównująca bramka wisiała w powietrzu. Ale niestety zabrakło skuteczności i Cahillowi i dobremu Bresciano. Ostatnia kontra Chilijczyków dobiła Australię zupełnie niepotrzebną bramką (bo mi z 2 punktów typerowych zrobił się jeden :) ). Sędziowanie też było takie sobie. Brak kartek czy odgwizdanych fauli no i spalone źle wygwizdane.
Podsumowując - sędziowanie jest skandaliczne. W każdym z 4 meczów były duże błędy w mniejszej lub większej ilości. Sędziowie naprawdę są ślepi. Po tym festiwalu pomyłek mam nadzieję, że w końcu przepisy zostaną zmienione i wprowadzone zostaną powtórki wideo. Bo to musi sięgnąć dna, by dało się to naprawić. Zebrałem 6 punktów typerowych w 4 meczach. Mogło być lepiej, ale Australia osłabła na koniec swojego meczu.
Typy na dziś.
Kolumbia - Grecja 0-1
Urugwaj - Kostaryka 2-0
Anglia - Włochy 1-1
Japonia - Wyb. Kości Słoniowej 1-2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz