Kolumbia 2-0 Urugwaj
Niestety meczów nie oglądałem, z powodu okoliczności rodzinnych. Brazylia awansowała jak się spodziewałem, ale punktów z tego mieć nie będę, bo myślałem, że zrobi to w regulaminowym czasie. Ale jak się okazało Nejmar miał mikro-uraz :) i pewnie dlatego nie dał rady wypracować zwycięstwa dla swojej drużyny. Od dogrywki już Chile mogło wygrać, bo mi już to zwisało. Szkoda, że tak się nie stało. Ale skoro Sanchez zdobywa gol z gry, ale nie może strzelić karnego, to z czym do ludzi? Sami są sobie winni, niestety. Gospodarze grają dalej.
Urugwaj był już upieczony od dyskwalifikacji Suareza. Tylko dzięki niemu ta drużyna pokonała Anglię, a w konsekwencji dała radę Włochom. Po jego usunięciu z równania, słabej formy Forlana i zestarzenia się reszty zespołu, nie mieli szans z jednym z czarnych koni. Choć myślałem, że przegrają tylko jedną bramką, to James Rodriguez pokazał klasę i strzelił dwie. Brawo Kolumbia, jeden punkt jest lepszy niż zero. :)
Mam 44, typujemy dzisiejsze spotkania.
Holandia - Meksyk 2-1
Kostaryka - Grecja 1-0
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz