Anglia 1-2 Włochy
Japonia 1-2 Wybrzeże Kości Słoniowej
No
niestety, większą część obu meczy przespałem, choć nie takie były plany. :) Mam nadzieję, że to już ostatnie utracone minuty. Pierwszy mecz znowu
układał się po mojej myśli przez pierwszą połowę. Obie drużyny były
mocne raz jedna, raz druga atakowała, spotkanie było wyrównane. Nawet w
drugiej połowie, gdy Włosi objęli prowadzenie, było masę czasu na
doprowadzenie do zakładanego przeze mnie remisu. Ale Rooney jak zwykle
był beznadziejny, a jego koledzy także mało skuteczni i niestety wyszło
trzecie z rzędu 0 punktów.
W ostatnim spotkaniu do
Japonii należała pierwsza połowa meczu. Ale wystarczyło, że na boisko
wszedł Drogba, stary wyjadacz z Chelsea i wszystko się zmieniło. W 5
minut Afrykańczycy objęli prowadzenie i już go nie oddali mimo uporu
Japończyków w kwestii wyrównania.Nawet strata zawodnika na ostatnie
minuty przed końcem meczu nie odebrała zwycięstwa Wybrzeżu. Pan
Chilijczyk wreszcie skończył spotkanie i pozwolił zainkasować mi jedyne 3
punkty.
Czyli na razie mam ich tylko 9 na 8 spotkań. Zobaczymy jak pójdzie mi dalej. Typy na dziś to:
Szwajcaria - Ekwador 1-0
Francja - Honduras 2-0
Bośnia i Herc. - Argentyna 1-3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz