niedziela, 5 maja 2013

W tym Trójka jest lepsza niż Radio Zet. Beata Michniewicz się nie wyleguje i normalnie zrobiła cotygodniową debatę polityczną (tam poseł Halicki "bronił" premiera mówiąc, że to nie on oskarżał poprzedników tylko Twitter :)). Monika Olejnik se odpuściła i trzeba było czekać aż do "Kawy na ławę" na tvn24. Polecam te debaty, bo są naprawdę dobre.


Jak zazwyczaj popieram potępienie rozpasania urzędników i polityków, to z dzisiejszym reportażem Wydarzeń Polsatu się nie zgadzam. Co z tego, że zachodni europosłowie zatrudniają góra 4 asystentów a resztę z ponad 21 tyś euro pieniędzy na biuro zwracają do budżetu? To że nasi mają średnio 9 asystentów a rekordzista R.Legutko 18. Skoro ma się dowolność w tym limicie, to trzeba to wymaksować jak się da :). Tylko gupi tego nie robi. Dopóki Polska jest biorcą europejskich funduszy netto, ja nie widzę problemu. Tym bardziej, że skoro jest tylko 51 naszych europosłów, to okręgi wyborcze są duże - trzeba dużo jeździć i pokryć nie jedno a 2-3 większe miasta. Ale jakby był projekt by zmniejszyć ten limit o 2-3-4 tyś euro to ja byłbym jak najbardziej za.


Koleś w Aston Martinie pruł 188 km. Policja dała mu maksymalny mandat 500 zł i 10 pkt karnych. Ale kto bogatemu zabroni... :) Przykre jest to, że w 9 dni zginęło ok 70 osób, więcej niż rok temu. Co tylko potwierdza, że fotoradary wcale nie zwiększają bezpieczeństwa tylko nas łupią. Minister Nowak zaś w klubach przy VIPowskich stolikach siedzi, a PKP znowu nie wie, że w święta trzeba więcej wagonów do pociągów dostawić :(. Zaś prognozę pogody można spokojnie wyrzucić do kosza. Piękna pogoda i upały przychodzą dopiero w tym tygodniu. To już wolę iść do wróżki - na to samo wyjdzie :P.





Sytuacja w Syrii znowu się zaostrzyła. Rządowe siły Bashara Al Asada osiągnęły ostatnio pewne sukcesy i przycisnęły rebeliantów. I dopiero teraz Izrael się ruszył robiąc 2 naloty. Syryjczycy grożą ale to oczywiście śmiech na sali, bo w swojej obecnej sytuacji mogą Żydom co najwyżej skoczyć :). Ja już od dawna myślałem o takiej interwencji. Przecież jakby Izrael w końcu ruszył z Wzgórz Golan to w 3 dni ich czołgi byłyby pod Damaszkiem i kończyły dyktaturę Asada. Ale jak już mówiłem - nie ma ropy, nie ma interwencji czy nalotów Zachodu (jak w Libii) :(.


I na koniec polecam fajną książkę dla miłośników sci-fi. "Operacja Proteusz" J.Hogana (1985), to nieznana w dziale FA Książki, historia o podróżach w czasie. W roku 2025 świat jest utopią. Hitler umarł w latach 20-tych i nie było II wojny światowej. Niestety dotychczasowe grupy interesów rządzące światem nie godzą się na utratę wpływów. Cofają się do 1925 roku i pomagają nazistom. W 1975 USA, Kanada i Austaralia są samotnymi wyspami w świecie opanowanym przez Niemców i ich sojuszników (dla mnie koszmar :)). Ale rząd Kennedego odkrywa nazistowską maszynę czasu. Wykrada im jej plany i sam przerzuca grupę agentów do 1939 roku by zmienić historię. Naprawdę całkiem niezła fabuła mimo trochę zbytniego rozwlekania. Nie spodobało mi się tylko połączenie podróży w czasie i teorii multiświata oraz kolejne olanie kwestii Polski. Poza tym polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz