sobota, 18 maja 2013

Postkomuna wiecznie żywa. :)

Ostatnio jak słyszę pewne publiczne wypowiedzi to dosłownie łapię się za głowę jak można być tak obłudnym, cynicznym albo bezczelnym. Poseł Iwiński broniący władz PRL przed "niesprawiedliwymi" oskarżeniami o zamieszanie w śmierć Grzegorza Przemyka. Co gorsza wczoraj słyszałem jak w podobnym stylu wypowiadała się redaktorka tygodnika NIE i wskrzeszonej "Trybuny". Że nie można oskarżać władz komunistycznych o zabójstwo chłopaka, że nie ma dowodów, że dziś też policja bije zatrzymanych (porównała śmierć Przemyka do niedawnej pomyłki ATciaków wpadających do złego mieszkania"). Normalnie oniemiałem i stwierdziłem, że ta pani wspaniale pasuje do "wiecznie żywej" Trybuny. Tu macie link do tej małej debaty.
http://www.polskieradio.pl/7/129/Artykul/846152,Uchwala-w-sprawie-Przemyka-Dokad-siega-odpowiedzialnosc-za-zbrodnie

Wcześniej była SLDowska "Czerwona Książeczka" mówiąca o tym jak to dobrze było za Gierka. Ale najgorsze jest to, ze nie tylko SLD stosuje tzw. pamięć selektywną. Oprócz tych miejsc które wskazał Smuggler (poczta, służba zdrowia, PKP), czasami odnoszę wrażenie, że w publicznym radiu też nic się nie zmieniło.
Najpierw (wczoraj zasłyszane) odnoszenie się z wyższością do komercyjnych stacji, bo u nich nie ma porządnych reportaży radiowych. I mówienie z uśmiechem, jak to się rozwijała ta sztuka kiedyś w polskim radiu. No a gdzie indziej miała się rozwijać skoro nie można było prywatnych stacji zakładać?
http://www.youtube.com/watch?v=mxayFv8q8ZY

A dziś z okazji Nocy Muzeów w Polskim Radiu można się dowiedzieć jak fajnie było w radiu w latach 60-tych. No rzeczywiście, radiowcom może wtedy było dobrze. Ale oczywiście tego jak Państwowe radio opluwało studentów w marcu 68 roku nie usłyszymy. Z okazji 45 rocznicy to puszczali fragmenty z radia... Wolna Europa :D :P. Tak samo nie posłuchamy co robili redaktorzy w Stanie Wojennym. Ale 40 leciem Sygnałów dnia i wywiadami z ludźmi którzy wtedy pracowali to się pochwalą. O cenzurze ani słowa. Ja bym chciał posłuchać jak to w latach 90-tych było. Kiedy radio było już wolne. Ale nie - zbyt często są odwołania do długoletniej, niemal chwalebnej przeszłości :/. Czasem obrzydza mi to słuchanie (a Trójki i Jedynki słucham dużo).
http://www.polskieradio.pl/7/163/Artykul/607086/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz