No nie, nie, nie, nie to są jakieś żarty
Leżę
sobie, czytam spokojnie Christine i mnie uderza jeden news radiowy o
premierze Tusku. Myślę sobie - zdzierżę to, pobloguje wieczorem. To
walnęli drugi i już nie mogę.
Sąd II instancji
PRAWOMOCNIE uniewinnił byłą posłankę Sawicką i burmistrza Helu od
zarzutów korupcyjnych. Nie skierował sprawy do ponownego rozpatrzenia,
nie obniżył im wyroków, nie zalecił ponownego wszczęcia śledztwa
przeciwko akcji CBA. Nie - od razu arbitralnie stwierdził, że akcja była
nielegalna i uniewinnił podejrzanych. Na podstawie jakich dowodów
stwierdził nielegalność akcji?? Przecież początkowe śledztwo w tej
sprawie zostało umorzone, więc jak? Sawicka mówiła, że była namawiana i
dlatego przyjęła 50 tyś zł od agenta Tomka który ją jeszcze uwodził. I
na tej podstawie sąd ją uniewinnił?! To skandal! A gdyby namawiali ją by
pociągnęła za spust spluwy i zabiła przez to kogoś, to też by się tak
tłumaczyła?? Przecież wszyscy widzieli gdy odbierała pieniądze od agenta
CBA - wyraźne nagranie zostało upublicznione. I od razu bezwarunkowe
uniewinnienie?? Mi to się w głowie nie mieści.
Naprawdę
ostatnie wyroki pokazują, że mimo upływu 23 lat od upadku komunizmu,
sądownictwo ma się coraz gorzej, a nie lepiej. Coraz bardziej widać, że
przestaje się liczyć elementarne poczucie sprawiedliwości, a wygrywają
kruczki prawne. Boleśnie odczuwamy też brak dekomunizacji środowiska co
pokazał choćby wyrok ws Grudnia 70. Poważnie przestępcy czy aferzyści
unikają kary/wychodzą za kaucją, podczas gdy zwykli ludzie w małych
sprawach idą bezwzględnie za kratki. No ręce opadają, bo nic sędziemu
zrobić nie możesz. Immunitet go chroni.
A co mnie wcześniej wkurzyło?
Premier
Tusk, oczywiście. Kurczę robię się wieczną marudą. Naprawdę
przepraszam, ale decyzję o tym, że roczny urlop wychowawczy będzie
przysługiwał od stycznia ja widzę tak. Premier przestraszył się tych
wszystkich wpadek i ostatnich porażek PO. I by polepszyć wizerunek
zabawił się w dobrego wujka "dając" matkom pierwszego kwartału to co
chciały. Oczywiście nie ze swoich pieniędzy. Bo zamiast wykorzystać to,
że spadły koszty obsługi długu i dużych powodzi nie ma, więc jest okazja
by spłacić więcej długu, przestać wypuszczać tyle obligacji, to nie -
wydam na zasiłki. I niech przyszły rząd spłaca. A te roczne urlopy to
się jeszcze kobietom odbije. Kto rozsądny zatrudni kobietę która w
każdej chwili może pójść na rok urlopu na jego koszt. I mnie trochę też
zniesmaczały te krzyki matek które domagają się więcej pieniędzy i
urlopu za rodzenie własnych dzieci .
Cieszyłbym
się też bardziej gdyby powrót finansowania przedszkoli pochodził z
oszczędności rządu (zwolnienia w administracji, obniżka podatków,
opodatkowanie hazardu) a nie z kolejnych emisji obligacji. Rząd
zaniepokojony powszechnym oburzeniem pożycza coraz więcej - normalnie
jak Littelfinger z "Gry o Tron". A zapłacić przyjdzie nam wszystkim. Za
to powinien być Trybunał Stanu a nie dla Kaczyńskiego.
A kolejne
przesunięcie "reformy" 6-latków to już zupełna komedia. MEN zrobił tą
pseudoreformę nie dając samorządom złamanego grosza na przystosowanie
obiektów i szkolenia kadry. Znowu przestraszony dużym oporem odwleka to i
odwleka, czekając jak zwykle na cud. Na zasadzie "jakoś to będzie" i
"wszystko się samo wyprostuje". Potęguje to tylko chaos w szkolnictwie. A
poważnych ruchów jak likwidacja gimnazjów, powrót 4-letniego liceum,
zwolnienia nauczycieli w związku z niżem to nie ma.
Zgadzam się z Kaczyńskim (SAM SIĘ DZIWIĘ )
Metoda "kozy" - tworzę problem a potem go rozwiązuje - to bardzo zły
sposób rządzenia. Nawet jeśli sprawdzi się na krótką metę. Proszę
wszystkich o szersze spojrzenie na to wszystko. Bo opozycja też się nie
popisuje - należy głośno podnosić, że to kolejne wydatki na które rząd
pożycza i wydaje ale my będziemy to spłacać.
Mam nadzieję, że ten dzisiejszy medialny "Sukces rządu" wróci do Tuska i kopnie go w tyłek.
Rocznica
Czarnobyla - protesty ekologów. PGE ciągle odsuwa termin rozpoczęcia
inwestycji. Tu akurat zadziwiająco zgadzam się z "zielonymi". Koszty
budowy elektrowni atomowej w Polsce są bardzo wysokie. Gdyby chociaż
stała 100 lat, to można by to zaakceptować. Ale góra po 20 latach trzeba
by ją zamknąć. W takim terminie nigdy nie zwrócą się koszty budowy
(minimum 30 mld zł). Poza tym za paliwo trzeba by płacić Niemcom a za
"utylizację" (wywóz) odpadów Rosjanom grube sumy.Dlatego nie ma to
sensu. Należy się skupić na gazie łupkowym, geotermach, nowej tamie we
Włocławku, spalarnio-elektrowniach śmieci. gdzie jest ustawa o
odnawialnych źródłach energii i panele na każdym dachu??
Oczerniający
polskie jedzenie Czesi i Słowacy znowu nas zarzucili mięsem z
salmonellą. Tym razem wykryto je w Małopolsce. Patrząc na to co się
dzieje, nic dziwnego, że polska żywność zdominowała ich rynki.
Najbardziej śmieszy mnie, że to kolejne podmioty którym się uczciwa
polska konkurencja i wolny rynek nie podoba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz